Podstawową cechą tego układu jest to, że znaki rozłożone są na klawiaturze z uwzględnieniem częstotliwości ich występowania, tak więc w rzędzie środkowym, “domowym”, na którym ręce powinny spoczywać w momencie nie pisania, umieszczone są litery występujące w danym języku najczęściej. W rzędzie górnym, znaki trochę mniej używane, a w dolnym, najtrudniejszym do uzyskania, są znaki stosowane najrzadziej. Dzięki takiemu układowi minimalizuje się ilość ruchów potrzebnych do wpisania tekstu (szczególnie ruchów pomiędzy wierszami). Zaletę klawiatury widać, gdy zanalizuje się ilość uderzeń w wierszu w przeciętnym tekście – w układzie Dvoraka, 70% uderzeń przypada na wiersz domowy, podczas gdy w układzie QWERTY jest to zaledwie 32%.[1] W bardzo dużym uproszczeniu oznacza to tyle, że 70% tekstu wpisywanego z użyciem klawiatury Dvoraka odbywałoby się bez konieczności zmiany rzędu przycisków.
Do zalet tej klawiatury należy przede wszystkim zmniejszenie zmęczenia rąk podczas pisania długich tekstów, a także szybkości. Ta druga zaleta zaowocowała uzyskaniem przy pomocy układu Dvoraka rekordu Guinessa w szybkości wpisywanego tekstu.
Wadą tego układu jest to, że został on opracowany w oparciu o dane dotyczące języka angielskiego, przez co zastosowanie w innych językach wymaga jego modyfikacji (w przeciwnym wypadku tracimy zalety wynikające z dopasowania położenia klawiszy do częstości ich użycia).
Próbowałem ostatnio znaleźć układ Dvoraka w wersji zoptymalizowanej dla języka polskiego. Okazało się to nie takie proste, ponieważ gros użytkowników używa niezmodyfikowanej wersji angielskiej z polskimi diakrytykami uzyskiwanymi za pomocą klawisza alt. Jak pisałem wyżej, stosowanie takiego układu nie wydaje się być zbyt sensowne, jako że częstości występowania liter w języku polskim różnią się od języka angielskiego (ORLY? też mi odkrycie, nie? :P)
Postanowiłem spróbować sam ułożyć taką klawiaturę. Niestety nie jestem naukowcem i nie mam możliwości przeprowadzenia odpowiednich badań, więc skorzystałem z linii najmniejszego oporu i wykorzystując dane opublikowane na stronie http://www-users.mat.uni.torun.pl/~krypto/zasoby/wlasn_stat_liter.htm przełożyłem litery według częstotliwości ich występowania. Układ Dvoraka dla języka polskiego w moim wykonaniu wygląda tak:
Nie jest to w żaden sposób układ dopracowany, raczej wstępna propozycja, jak widać diakrytyki są nadal uzyskiwane za pomocą klawisza alt, a znaki interpunkcyjne i numeryczne są umieszczone jak w oryginalnym układzie angielskim, ale może ktoś kiedyś znajdzie ten wpis i zechce się pobawić w jego dopracowanie? Jeśli ktoś ma chęci i możliwości, to jak to mówią na zachodzie: feel free to do it. Osobiście też jeszcze z tym powalczę w ramach możliwości i czasu.
Dodatkowo załączam paczkę z instalatorem tego układu dla systemów Windows (łącznie z plikiem źródłowym dla MKLC), a jak znajdę odpowiedni soft, to przygotuję też paczkę dla linuksa.
Jeszcze tylko się nauczyć tego czegoś i będzie git :P
PL_Dvorak_Win.zip